REJESTRACJA NA ZLOT DOSTĘPNA JEST TUTAJ | XXI MZM ODBĘDZIE SIĘ 8-11.02.2024

II Międzynarodowy Zlot Morsów

Udostępnij:

II Międzynarodowy Zlot Morsów, 12-13 lutego 2005 r.

Pogoda tego dnia zniechęcała do wyjścia z domu i byli tacy, którzy sądzili, że impreza została odwołana. Jednak nic nie było w stanie przeszkodzić morsom w morskiej kąpieli. A liczna, jak na warunki atmosferyczne tego dnia – przypomnijmy: śnieg, niesiony silnym wiatrem, zacinał mocno, a morze pohukiwało strasząc siódemką w skali Beauforta, na drogach zaś zaskoczeni drogowcy walczyli ze skutkami śnieżnej nawałnicy – blisko dwutysięczna widownia z niedowierzaniem i podziwem przyglądała się wyczynom morsów.

Przy temperaturze powietrza + 2, wody +1 i wysokiej fali dodającej grozy, punktualnie o godzinie dwunastej 301 „Morsów” ustawionych na 200-metrowym odcinku plaży, przy aplauzie ubranych ciepło widzów, rozpoczęło niecodzienną kąpiel. Początkowe niedowierzania publiki przekształciło się w trakcie kąpieli w niekłamany podziw dla odwagi i humoru „Morsów”. Grupy, reprezentujące poszczególne miejscowości w pomysłowy sposób zaznaczały swoją odrębność poprzez transparenty, nakrycia głowy, kolorowe malunki, flagi, a morsy z krakowskiego klubu „Kaloryfer” przytaszczyły ze sobą najprawdziwszy, siedmiożeberkowy grzejnik! Dla najbardziej widocznej grupy organizatorzy przewidzieli okazjonalny dyplom i nagrodę. Trudno było uhonorować jedną grupę, bo tak naprawdę wszyscy zasługiwali na wyróżnienie. Ostatecznie w tej konkurencji zwyciężył Olsztyński Klub Morsów.

Wśród kąpiących się kobiet, które stanowiły jedną trzecią uczestników kąpieli najstarszą była gdańszczanka, 62-letnia Krystyna Wisterowicz, a wśród mężczyzn 77-letni, Daniel Woynowski z Gdyni. Najmłodsza uczestniczka tegorocznego Zlotu, Aleksandra Pięta z Bobolic miała 11 lat, wśród chłopców najmłodszym był 8-letni Artur Grabowski z Bisztynka, który morsem jest już jakiś czas, ale w morzu kąpał się po raz pierwszy. Cała czwórka otrzymała okolicznościowe dyplomy i puchary ufundowane przez senatorów Witolda Gładkowskiego i Andrzeja Niskiego oraz Przewodniczącą Rady Gminy Elżbietę Reck i Wójta Gminy Zbigniewa Choińskiego.

Zlot Morsów w Mielnie, to jedyna tego rodzaju impreza o tak wysokiej randze, przede wszystkim na duże zainteresowanie Morsów z całego kraju i zagranicy. Miłośnicy zimowej morskiej kąpieli przyjechali m.in. z Gdańska, Gdyni, Olsztyna, Elbląga, Szczecina, Mysłowic, Bisztynka, Kędzierzyna Koźle, Krakowa, Swarzędza, Łeby, Dygowa, Poznania, Białegostoku, Supraśla, Kwidzyna, Raczek, Strzegomia, Kołobrzegu, Bobolic, Koszalina Brodnicy. Polskę północno-wschodnią reprezentował 39-osobowy Podlaski Klub Morsów, nagrodzony przez Wojewodę Zachodniopomorskiego pucharem dla najliczniejszej grupy. Szczerze mówiąc, w tym roku tak samo liczną reprezentację w Mielnie miał Gdański Klub Morsów, jednak nagroda była tylko jedna… Doceniamy postawę szefa gdańskich morsów Lecha Szymaniuka, który reprezentując bodaj najstarszy w Polsce klub morsów, zrzekł się nagrody na rzecz oseska, liczącego niespełna rok, klubu z Podlasia. Wśród kąpiących się były także osoby, które indywidualnie dotarły na naszą imprezę, a wśród nich Marian Blank z Brodnicy. Blank kąpał się tego dnia z tym większą przyjemnością, że burmistrz Brodnicy… zakazał mu zimowych kąpieli w Drwęcy!

O wysokim znaczeniu Zlotu stanowi również powołany Komitet Honorowy na czele ze Stanisławem Wziątkiem, wojewodą zachodniopomorskim, który na Zlot przybył z żoną i córką. W Komitecie Honorowym znaleźli się ponadto m.in. senatorowie RP Witold Gładkowski i Andrzej Niski, poseł RP Edward Wojtalik, starosta koszaliński Ryszard Osiowy, wicemarszałek woj. zachodniopomorskiego Krzysztof Modliński oraz przedstawiciele miejscowych władz z Elżbietą Reck, przewodniczącą Rady Gminy w Mielnie.

Możemy powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że podobnie jak I Ogólnopolski Zlot Morsów, drugi, już Międzynarodowy, Zlot był udany i przerósł (ku naszemu zadowoleniu) nasze oczekiwania.

Trochę statystyki

Uczestnicy tegorocznego Zlotu przyjechali z 36 miast Polski oraz z Rosji, Litwy i Niemiec. W kąpieli brali udział dwaj Niemcy i trzech 16-letnich chłopców z Biesłanu. Morsy z Biesłanu to członkowie 140-osobowej grupy, która na zaproszenie Lecha Kaczyńskiego, Prezydenta Warszawy, przybyła na odpoczynek do Mielna, gdzie miasto stołeczne posiada ośrodek wczasowy.

Nad bezpieczeństwem kąpiących się czuwało 20 płetwonurków z Koszalińskiego Klubu „Mares”, 10 ratowników wodnych, funkcjonariusze Straży Granicznej, Straż Pożarna, wyposażona w specjalistyczny sprzęt ratowniczy oraz lekarz z „Med.-Care” i pielęgniarka, a na czas kąpieli w gotowości była karetka pogotowia. Nad porządkiem czuwało kilkudziesięciu policjantów, Straż Gminna i pracownicy ochrony Lex Crimen. Wszystkim należą się słowa uznania i podziękowania, bowiem wzorowo zrealizowali przypisane im zadania.

Czytaj więcej

Aktualności

Odbiór opasek

Już niebawem widzimy się w Mielnie, dlatego przedstawiamy Wam garść informacji organizacyjnych. Przypominamy, że do udziału w Zlocie potrzebna jest opaska, którą będziesz mógł odebrać

Chcesz Dołączyć Do Mroźnej Tradycji?

Nie zapomnij o swoim bilecie!