Czy morsowanie jest zdrowe?
Jedni mówią “Zimna woda zdrowia doda”, inni z kolei – jak ognia – unikają lodowatej wody. Tylko Ci pierwsi jednak przekonali się dosłownie na własnej skórze, jak morsowanie wpływa na zdrowie.
Morsowanie – czy jest zdrowe?
Sezon na morsowanie zaczyna się jesienią. Dokładnie w tym samym czasie, gdy trwa sezon na grypę i przeziębienia. Jeśli wolicie zapobiegać niż leczyć, to świetny moment na oswajanie się z niskimi temperaturami i zimną wodą. Co daje morsowanie? Przede wszystkim hartuje organizm i uwalnia endorfiny. Nasza odporność mocno wzrasta. Jesteśmy mniej wrażliwi na zmiany temperatur i możemy bez obaw aktywnie spędzać czas na świeżym powietrzu przez cały rok.
Lepsze niż czekolada
Morsowanie to również zastrzyk endorfin. Gdy w środku zimy hotelowy basen możecie zamienić na kąpiele w Bałtyku, to tak jakbyście wygrali los na loterii! Możecie żyć pełnią życia i nie martwić się gorszym samopoczuciem, spowodowanym pogodą. Jeśli morsujecie regularnie (a zwłaszcza gdy to są to kąpiele ze znajomymi), jesteście nie tylko bardziej odporni na choroby, ale również na stres i depresję. Uczucie euforii, które się wtedy pojawia, można porównać do tego, które towarzyszy nam np. podczas jedzenia czekolady. Z tą jednak różnicą, że podczas morsowania nie grożą nam nadprogramowe kilogramy. Wręcz przeciwne – jeśli dodamy to tego zdrowy i aktywny styl życia, regularne kąpiele pomogą zgubić od jednego do nawet kilku kilogramów w sezonie!
Morsowanie – na co pomaga?
To m.in. dlatego morsowanie jest nie tylko zdrowe, ale i fit. Dlatego jeśli chcielibyście pozostać w formie i świetnej kondycji przez cały rok, wskakujcie do wody! A jeśli przeziębienie już Was złapało? Morsowanie z przeziębieniem, z katarem nie jest wskazane, ale gdy tylko wrócicie do formy, zdecydowanie warto zainteresować się tym,jak zacząć morsować. To nie tylko najlepsza recepta na zdrowie, ale i sposób na szczęśliwsze życie.