VIII Międzynarodowy Zlot Morsów, 11-13 lutego 2011 r.
Dnia 13 lutego 2011 r. zakończył się ósmy już Międzynarodowy Zlot Morsów – największa impreza tego typu w Polsce. W tym roku udział wzięło 1312 morsów z 5 krajów. Dla wszystkich uczestników organizator przygotował atrakcje, które bez wątpienia umiliły czas nawet najbardziej wybrednym. Poza typowymi elementami programu zorganizowano dodatkowo Turniej Mrozoodpornych, akademię Fire Walkingu, Mieleński Pałac Ślubów, rajd Nordic Walking , Zorbing i wiele wiele innych.
Podczas Turnieju Mrozoodporni 2011 dziewięć drużyn starło się w boju o puchar i klucz do Mielna. Po konkurencjach: „mors komandos”, „mega walec”, „morska sztafeta” i „mors gladiator” został wybrany zespół, którego członkowie do następnego zlotu będą nosić dumnie brzmiący tytuł MROZOODPORNYCH. Zwycięzcą turnieju zostały morsy Dębowa z Kędzierzyna Koźla. Drugie miejsce (ex aequo) Krakowski Klub Morsów Kaloryfer oraz Morsy z Kudowy, trzecie miejsce Polickie Morsy, czwarte miejsce Leszczyński Klub Morsów YETI a piąte miejsce Lodołamacze Margonin.
Akademia Fire Walkingu wyłoniła najodważniejszych morsów, którzy pod czujnym okiem tancerzy ognia przeszli po rozżarzonych do czerwoności węglach. Wszyscy zgromadzeni mogli podziwiać niesamowite Fire Show w wykonaniu Teatru Salamander.
Od czwartku do soboty w Mielnie działał Mieleński Pałac Ślubów, gdzie można było zawrzeć związek Małżeński ważny tylko w czasie zlotu i tylko w Mielnie. Na taki krok zdecydowało się 57 par. Były to zarówno spontaniczne decyzje podejmowane podczas spaceru po promenadzie jak i zaplanowane co do każdego szczegółu uroczystości z udziałem najbliższych przyjaciół organizowane jako „ślub próbny” przed właściwą ceremonią.
Zgodnie z tradycją Zlotów w sobotę odbył się jedyny tego rodzaju BAL MORSÓW. Jak co roku liczba gości na hali sportowej była ograniczona do 1000 osób, dlatego wzorem roku ubiegłego został zorganizowany drugi, mniejszy bankiet w obiekcie KROKUS. Na obu imprezach uczestnicy zadziwili organizatorów oryginalnością i kreatywnością. Imprezy były utrzymane w charakterze wysp tropikalnych i mimo szalejącego mrozu na zewnątrz na balu można było spotkać osoby w japonkach i strojach kąpielowych z kwiatami we włosach. Mors i foczka najfajniej bawiące się na balu zostały okrzyknięte Królem i Królową VIII Międzynarodowego Zlotu Morsów i nagrodzone weekendowymi pobytami w Mielnie. Królową Zlotu została Ola Dąbrowa, której pobyt ufundował Dworek Morski w Mielnie, Królem Robert Maćkowiak (Morsy Swarzędz), któremu pobyt ufundowała Villa Gryf w Mielnie. Specjalne podziękowanie od Biura Zlotu w postaci pobytu weekendowego w Royal Park Hotel & Spa otrzymał Pan Marcin Krawczyk z Krakowskiego Klubu Morsów KALORYFER.
Kolejny dzień jak co roku rozpoczął się paradą wszystkich morsów ulicami Mielna. Ponad 1300 morsów na dobre zablokowało ruch w centrum Mielna, ale nikt nie narzekał. Pełna paleta barw i wesoła muzyka przyciągały uwagę wszystkich znajdujących się w okolicy. Bez skrępowania można powiedzieć, że „ile Klubów tyle pomysłów”. W paradzie szły zielone Morsy z Marsa, piraci z Karaibów, marynarze, Yeti i wiele innych barwnych postaci. Po dotarciu na plażę wszyscy wyczekiwali tylko jednej chwili – sygnału syreny oznajmiające czas kąpieli. Dokładnie w samo południe bez wahania wszyscy z okrzykiem radości wskoczyli do lodowatej wody.
Tuż po kąpieli rozstrzygnięte zostały morsowe konkursy. Najoryginalniejszym Klubem w paradzie zostało Wrocławskie Stowarzyszenie Morsów, drugie miejsce zajął Olsztyński Klub Morsów „IGLO”, trzecie miejsce zajęli Twardziele w Niedziele z Darłowa – nagrodę wręczyła Wójt gminy Mielno Olga Roszak – Pezała. Najstarszą foczką została 77- letnia Ingeburg März z niemieckiego Klubu Brandenburger Eisbären, najmłodszą 5 – letnia Vanessa Pinkowska z Kwidzyńskiego Klubu Morsów- nagrodę wręczył Waldemar Andrzejewski – prezes MLOT. Najstarszym morsem został 80 – letni Jerzy Alboszta z Elbląskiego Klubu Morsów, a najmłodszym 2 letni Dawid Błaszczyszyn z Morsów z Kudowy nagrodę wręczył Marek Gil Radny Rady Powiatu w Koszalinie. Najliczniejszym Klubem został ogłoszony 66- osobowy Klub Morsów ze Swarzędza – nagrodę wręczyli Olgierd Geblewicz – Marszałek woj. Zachodniopomorskiego oraz Andrzej Jakubowski – Wicemarszałek woj. Zachodniopomorskiego, a najliczniejszą morsową rodziną została rodzina Baszczyszyn z Morsów z Kudowy – nagrodę wręczył Krzysztof Chadacz – przewodniczący Rady Gminy w Mielnie.Morsami z najodleglejszego zakątka zostali Państwo Zierer z miejscowości Kirchdorf am Inn- Niemcy.
Wśród wszystkich par, które wzięły ślub w Mieleńskim Pałacu Ślubów wylosowano parę, która spędzi weekend w Ośrodku Sofra w Mielnie. Szczęśliwcami zostali Izabela Mundziel oraz Konrad Pacholski z Tomaszowa Mazowieckiego.